PO CO ŻYĆ?

Po co żyć?
Żeby mieć,
albo być,
albo chcieć?

Przed się biec,
wierzyć w sny,
raka spiec,
ronić łzy?

Iść do szkół,
tępić wzrok,
piąć się w dół,
równać krok?

Szukać dróg,
jąć się prac,
spłacać dług,
słuchać władz?

Zbijać grosz,
wznosić dom,
jadać brioche,
zbierać złom?

Robić szum,
tracić słuch,
wpleść się w tłum,
tuczyć brzuch?

Palić gaz,
wozić zad,
ścigać czas,
wnosić wkład?

Tępić zło,
szerzyć ład,
odkryć dno,
zatrzeć ślad?

Karmić chuć,
sączyć grog,
kształcić młódź,
robić tłok?

Gnać do met,
jeździć hen,
wracać wnet,
niszczyć tlen?

Ryć wśród dziur,
truć dno mórz,
trzebić bór,
wzbijać kurz?

Brać pod but,
brać pod włos,
łgać jak z nut,
śmiać się w głos?

Zwierać szyk,
znać świst kul,
wydać krzyk,
cierpieć ból?

Dostać w kość,
odkuć się,
zrobić dość,
wkroczyć w mgłę?

Przed się biec
aż po grób,
by w nim lec
- zimny trup.

Z powrotem