ZAŚCIANKOWY ŁUPASZKA

Mam ściankę, a za ścianką
Zagnieździł się łupaszka,
I łupie mi przez ściankę
Aż mi się trzęsie kaszka.

Nie mogę zjeść śniadania,
Obiadu ni kolacji
Tak, żeby ich nie poddać
Ościennej tej wibracji.

Czy kogoś tak pogięło,
Czy upadł ktoś na głowę,
Że musi produkować
Łupaszki zaściankowe?

Co tam trzęsienie ziemi,
Ja na to gwiżdżę teraz:
Za ścianką mam łupaszkę
Do trzech w skali Richtera.

Choćby katiusze grały,
Sowietów szła wataszka,
Ja nic nie będę wiedział.
Załatwi to łupaszka.

Odtrąbią koniec świata,
Sąd Ostateczny ruszy,
Nie stawię się, nieświadom.
Łupaszka mi zagłuszy.

Z powrotem