FIZYCY
Fizycy starać się są wciąż gotowi
by móc równaniem jednym świat opisać.
Jak tego dopiąć? - wielu z nich się głowi,
czy to kudłata głowa, czy też łysa.
Kiedyś się chyba powiedzie ta sztuka.
Świat, z ociąganiem, zdradza swe sekrety.
Znajdzie, kto czego wie, i wie gdzie szuka,
aż się zagadka rozwiąże, niestety.
Wszystkie zjawiska równanie otoczy
wspólną teorią, jedną, nie kilkoma.
Ale w równaniu tkwi i gryzie w oczy
pewna poważna wielka niewiadoma.
Tryumf nauki jej klęską się stanie.
Gdy się podstawi wszystko do równania,
ta niewiadoma sprawi, że równanie
będzie zupełnie nie do rozwiązania.
Tą niewiadomą jest, rzecz jasna, człowiek
z wielką cnót jego i grzechów skarbnicą.
Kiedy równanie będzie już gotowe,
jego wyniki raczej nie zachwycą.
Z powrotem