WIERSZYK DLA CIEBIE

Chciałbym dla Ciebie ułożyć wierszyk
lecz nie wiem czy się ośmielę.
Wierszyk jest mały, więc mu się śpieszy,
a chce powiedzieć tak wiele.

W mgiełkę tęsknoty co nas spowija
wierszyk chce wplatać nadzieję,
że znów będziemy razem, Ty i ja,
że mgiełka wnet się rozwieje.

Chciałbym dla Ciebie ułożyć wierszyk
lecz nie wiem czy się odważę.
Zwierciadłem uczuć moich najszczerszych
niech się ten wierszyk okaże.

Wyznam mu szeptem moje odkrycie,
odkrycie ważne, olbrzymie,
które w wierszyku znajdzie odbicie,
że miłość Twoje ma imię.

Powiem mu także w skrytości ducha,
na takt wierszyka tu liczę
kiedy oznajmi, gdy mnie wysłucha,
że szczęście ma Twe oblicze.

Dowie się wierszyk, że ukojenie
wśród zmiennych kaprysów losu
przynosi Twoje mądre spojrzenie
i ciepły ton Twego głosu.

Dzień za dniem płynie przez czasu morze
lecz raźno bije me serce,
bo jak to wierszyk poświadczyć może,
z dniem każdym kocham Cię więcej.

Pośród radości, że tak Cię kocham,
myśl straszna krew mrozi w żyłach:
jakaż to byłaby katastrofa
gdybyś się nie urodziła!

Czas ani dystans swym interwałem
od siebie nas nie odgrodzi.
Wierszyk dla Ciebie ułożyć chciałem
z okazji Twoich urodzin.

Gdy się otworzą szlaki na niebie,
trafię do Twojej alkowy.
Tego niech życzy wierszyk dla Ciebie,
ten wierszyk urodzinowy.

Z powrotem