TYLKO BÓL Tylko ból, i żal, i płacz. Czy tak można żyć? Smutek, ten ponury tkacz snuje czarną nić. Tylko żal, i płacz, i ból. Czy potrzebne są? Jak jątrząca ranę sól drążą duszę mą. Tylko płacz, i ból, i żal. Dokąd wiodą mnie? Życia, śmierci sens, na cal nie obnaża się.